BAJKI
„Bajka o małym kotku”.
Dawno temu żył sobie mały kotek , który miał na imię Michał.
Pewnego dnia mama i tata Michała poprosili go, by popilnował
domu .Właśnie wychodzili do jego babci , która mieszkała
w małym lasku niedaleko stawu. Michał pilnie strzegł domu gdy nagle….
Ktoś zapukał do drzwi. To Kasia koleżanka Michała! Kotek wpuścił Kasię.
Poczęstował ją pysznymi ciastkami. Kasia była zachwycona.
Pożegnała się z kolegą i poszła do domu. Kiedy rodzice wrócili
kupili Michałowi prezent. To była czerwono - niebieska piłeczka.
Michaś był zachwycony. Podziękował rodzicom i
przygotował dla nich przedstawienie pt. „Zaczarowany świat”.
Rodzicom bardzo podobał się występ.
Roksana Kemona
„Stokrotka”.
Dawno, dawno temu za wieloma lasami żyła sobie dziewczynka Amanda.
Pewnego razu wybrała się do babci. Idąc potknęła się o coś. O! O! O! Co to?
To stokrotka. Jaka piękna! Może dam ją babci to się ucieszy.
O! jeszcze jedna i jedna. Natknęła się na ogromną polanę kwiatów.
Bukiet był cudowny. „Jest piękny!” – powiedziała babcia .
Wnuczka opowiedziała jej o swojej przygodzie. Do domu wracała tą samą drogą,
a kwiatów było jeszcze więcej. Postanowiła więc nazbierać stokrotek swojej mamie.
Karolina Łaksa
„Jaś i Małgosia”.
Za górami za lasami stała chatka. W tej chatce mieszkał chłopiec Jaś i dziewczynka Małgosia. Pewnego ranka dzieci poszły do lasu nazbierać drewna na opał ...i zgubiły się. Znalazła ich jakaś Pani. Zabrała do swojego domu. Zaprzyjaźniła się z nimi.
Dużo im o sobie opowiadała. Mówiła ,że nie ma przyjaciół i jest bardzo samotna.
Dzieci postanowiły, że będą ją często odwiedzać .Długo ze sobą rozmawiali. Potem odprowadziła rodzeństwo do domu.
Patrycja Bugaj
„Róża i Ptak”.
Dawno temu w Glanowie żyła Róża tak czerwona jak krew i tak biała jak śnieg.
Była ona najpiękniejszą Różą na świecie, a kto ją kiedykolwiek zobaczył ten miał szczęście. Nie miała jednak przyjaciela i była bardzo samotna.
Pewnego razu spotkała Ptaka. Długo ze sobą rozmawiali w starym parku koło ogromnego drzewa. Zaprzyjaźnili się. Bawili się razem i śpiewali tralala la la la Rozumieli się tak bardzo, że postanowili poszukać wspólnego mieszkania. Znaleźli taki dom. Był jak dwa duże pudełka. Mieszkali w nim dwa lata. Pewnego dnia Róża oznajmiła, że są już coraz starsi i potrzebują kogoś do opieki i pomocy. Nagle w drzwiach pojawiła się „Pani Elegancik”. Dotrzymywała im towarzystwa….i żyli długo i szczęśliwie.
Maja Czyszczoń
„Święta”
Basia bardzo lubi Święta Bożego Narodzenia. Jej klasa też.
Każde dziecko wysłało list do Świętego Mikołaja. Weronika poprosiła o deskorolkę,
Wiktoria chciała narty, a reszta dzieci prosiła o zabawki. Basia często wychodziła na sanki. Idąc spotkała swoich przyjaciół .Zaprosiła ich na święta do babci i dziadka.
Kiedy przyjechali na wieś zobaczyli piękną choinkę, a pod nią….mnóstwo prezentów.
Czyżby Mikołaj istniał naprawdę?
Ola Tarnówka
